SOBOTY NA DWÓCH KÓŁKACH



Jak co roku o tej porze, zaczęliśmy cykl rajdów/wypadów/przejażdżek (nazywajcie to jak chcecie) w ramach Sobót Na Dwóch Kółkach, organizowanych przez PTTK w Pile i Janka Balcerzaka. W tym roku pyknie osiemnasty raz, więc wiecie, to jak mieć 18-stkę po raz kolejny.

Opisywać wszystkiego nie będę bo nie sądzę, że każdy skręt czy górka jest tego warta. Będzie krótka czytanka jak w pierwszej klasie i tym razem strzelimy dwie na raz, razem z fotkami. Więc do rzeczy!

29 CZERWIEC (SOBOTA #378)

Tym razem dość pokaźna grupa, 30 osób, zebrała się na Placu Zwycięstwa (jak zawsze), a trasa miała wynosić niecałe 30 km i tak też było. Myślą przewodnią jest zaangażowanie jak największej liczby osób by ta wsiadła na rower. W związku z tym było dużo asfaltu i tempo dostosowane do „najsłabszych”. To nie jest wyścig, więc tak to zawsze wygląda. W jednym miejscu jednak, był na tyle paskudny piach by zdarzyła się wywrotka. Na koniec, zwyczajowo, odbyło się losowanko upominków od sponsorów rajdów i niektórym skapnął się bon na McZestaw lub bilet do kina Helios.








06 LIPCA (SOBOTA #379)

Małe zmiany już na starcie gdyż prowadzącym była moja skromna osoba, a samych jadących prawie połowa mniej (16 osób). Pewnie dlatego, że pogoda przyszła typowo jesienna, wiało i chłodziło syry. Nie zabrakło nowych twarzy i twardych dzieciaków! Miło mi było wręczyć też Marlenie Barcz upominków, za pięknie narysowany plakat tegorocznych rajdów. Trasa wyniosła tym razem 34km i tak na dobrą sprawę miała jeden trudniejszy element, na którym znowu była wywrotka. „Nieszczęściarą” okazała się Marlena, ale prócz zdartego kolana nic jej się nie stało. Zakończenie jak zawsze u „Wyspiarza” gdzie rozlosowaliśmy fanty dla uczestników.





Tyle w tym wpisie!

Na zakończenie zapraszamy wszystkich chętnych Pilan i Niepilan na rajdy. Każdy radę da, czy to dziadek czy wnuczek a zabawa przednia!

Do zobaczyska!

Komentarze